nawet gdy nie doczekam świtu
obietnica poranka
oświetla drogę
mi tu
zbyt wiele radości
z niespełnionych przyszłości
by były powodem do złości
teraz i tu
się cieszę
wcale się nie spieszę
nie odróżniam wrażeń sennych
od zdarzeń dziennych
jakby noc polarna
miała się nigdy nie skończyć
