„Słuchać znaczy być uszami.

Tylko i aż uszami. To znaczy być naczyniem. Oczywiście pustym. Gdyż tylko do pustego da się nalać. Jeżeli, słuchając, nie jesteś tylko i aż uszami, lecz czymś więcej: myśleniem, interpretowaniem, spekulowaniem, kombinowaniem, potakiwaniem, zaprzeczaniem podstawianiem swoich wyobrażeń pod słowa mówiącego i temu podobne – znaczy, że piękne wazony twoich uszu są nabite po brzegi, znaczy, że nie da się do nich nalać, znaczy, że słuchasz tego, co już kiedyś słyszałeś, znaczy: wcale nie słuchasz.”

„Wielkie pytania psychologii” Wiesław Łukaszewski