Ciepło w sercu naszej Toskanii
Rozpuszcza zegary
Dojrzewają gesty i słowa
Jak obłoczki pary
(nie)Obecność przynosi nowe
Z wzajemnością
Wznosi nad nieba ciemnością
Kule pomarańczowe
Bez względu na to jak wiele
Dzieje się wokoło w świecie
Takie miejsca bez zmiany
Trwają tysiąclecie
Zatrzymaj się w swej Pielgrzymce
Zanim dojdziesz
Gdy odejdziesz
W tej sekundzie gdy zrozumiesz
Że kolejnej nie będzie