Wyciągam się do przodu, więc robię krok do tyłu
Coś mnie w środku błaga
Przede wszystkim równowaga
Bo co się stanie gdy się przewrócę
Dystans (do ziemi) skrócę
Czy ktoś poda mi rękę, podniesie
Czy będzie stał z uwagą
Nad mą poziomą równowagą
A może stracę równowagę
Biorąc za rękę odwagę
I przekształcę
Pewność w brzuchu
Na równowagę w ruchu?